o czym myślisz
okrywam ciało szeptem
tatuaże z milczenia uczyniły oręż
może sny są przejawem smutku
światłem lamp które pobiegły za cieniem
nie igra się z ogniem czerwienią ust
wystawionych na sprzedaż za bezcen
zmowa losu przegania wiatr od morza
piasek zasypał każdą ciszę
uśmiech werbalizuje skrzywienie ust
wysiłek zbudzonych nocą myśli