ponad

"wyrazy zamarzły w metaforyce"*
wiedząc niewiele nie szkodzę nadziei
uczę spadające liście
jak słońce nie mając limitu ciepła
spaceruje z cieniami

porównuję sny piękniejsze
gęstnieją w chmury

nie czekam końca wspomnień
wciąż zbieram kawałki błękitu
szum wiatru z pyłkami czasu
osiada na włosach

liczę uderzenia czy kroki
wybieram życie jak motyl
przecząc upływowi rzeki

"ci którzy wiedzą milczą"*

* F. Rabelais
* Leo Tsy