po mojej stronie nieba
.............................. zapomniane marzenia zawisłe w próżni nocy splatają myśli nasze jak szybujące niebem obłoki przenika wiatr dotykiem wieczności kołyszą się nasze ciała tuląc wspomnienia cienie w swoich drżących jak liście w chłodzie nocy ramionach wyniosły niemy księżyc świadek ziemskiej wędrówki przytrzyma czasem za dłoń lub otrze słoną kroplę zawisłą u moich rzęs... ..................................... inny zdawa się tu świat... /28.06.2007/
|