Nieuporządkowane myśli
Wydawały się odtrącone, a nie tak miało być, one mogły między nami Lśnić, ale tak się nie stało, coś Niebo opanowało, jakby było mu przeznaczone!
Teraz się obce wydaje, mimo że Słońce rano wstało, ktoś je po kawałku sprzedaje, ale my tego nie widzimy, choć spojrzenie Słońca nas zalało, to my nadal czas na spory tracimy!
Może tak już zostanie, choć się na to nie przygotowaliśmy, w pośpiechu wiecznie żyliśmy, tego nie dostrzegając, po prostu w to się zanurzając, może to będzie nam zapomniane!
|