Obejmujące słowa
Słowa zapłonęły, a zwłaszcza ich przesłanie, które jakby ożyło, kiedy chmury zniknęły, nie będą opłakiwane, bo w nich się słowo dusiło!
Lecz teraz tak się nie dzieje, bo popłynęły płomienie iskrzące, a Radosny wiatr wieje, dając Płatki Radości, te Polików dotykające, nawet kiedy spływają na nas ciemności!
Tego przecież chcieliśmy, ale dopiero teraz Ziszczenie nadpłynęło, obejmując nas Ciepłem stęsknionym, dawno jego nie obejmowaliśmy, wtedy Serce Radośnie w nas Drgnęło, w świecie tylko nam pozostawionym!
|