Proste
Otuliły je słowa, by ta myśl była jak nowa, między tymi starymi, jakby wytartymi, przez chwile, długie jak mile!
One wolną przepływają, nigdy nie przytulają, bo Uczuć nie poznały, tylko ich dzbany wylały, by Usta ich nie smakowały, tylko powoli zapominały!
Lecz to się im nie udało, wszystko się nie wylało, a dzban nie rozbity, słychać nieba zgrzyty, potem błyskawice uderzają, chmury na drobinki rozbijają!
|