Zmagania
Nimi schładzane, toną w samotności, od serc odklejone, zostały nam zabrane, przez deszcze szarości, popiołem oblepione!
My nadal nie wzruszeni, tchnienia nie pozbawieni, mocno wierzymy, choć je tracimy, to walczyć nie przestaniemy, póki z nimi nie utoniemy!
To chyba nasze przeznaczenie, nie prędko go dostąpimy, bo w krople się nie wcielamy, nie nadejdzie szybkie zakończenie, odepchnięciem je oddalimy, bo mimo deszczu kochamy!
|