W Siemiatyczach
Cóż to za szczęście ? Usiąść w parku na ławce Słuchać jak rośnie trawa Patrzeć jak rozwijają się kwiaty
Wiatr ciepłym podmuchem mnie smaga Rozwiewa włosy, na ucho mi gada To maj, to maj, to maj Tym światem już włada
Dziewczyny siedzące na ławkach Są piękne jak kwiaty na rabatce A ja kreślę te słowa, na ławce W Siemiatyczach, w parku przy klombie
|