Pewne pragnienia
Zgubione między dniami, w krainie zatopionej, pod marzeń obłokami, które są naszym odetchnięciem, w codzienności ich pozbawionej, są magicznym nocnym zaklęciem!
My wierzyć w to chcemy, bo one zwykle powracają, kiedy już ledwie żyjemy, a codzienność odpływa, one do nas mrugają, wtedy smutek się zmywa!
Pragniemy, by tak zostało, a niebo zamilknęło, w czerń zanurkowało, a potem one je pomalowały, po czym się uśmiechnęło, by chwile nie uciekały!
|