Słońce i cień
Szeleszczące cienie, zapachy rozsiewają, to trochę inne zabarwienie, które nie będzie królowało, bo porywy wiatru je zabierają, słońce tego chyba chciało!
Lecz odpowiedzi nie otrzymaliśmy, na pole słoneczników wkroczyliśmy, Ono nas otoczyło, złotem te chwile zabarwiło, a na cienie spadły krople zapomnienia, przeniosły jw w krainę milczenia!
Od tej pory ich szukamy, zgubieni w tej słoneczności, od ziemi się nie odrywamy, jakby tylko ona była, ale to spektakl barwności, która od cieni nas oddzieliła!
|