Migotanie
Sen był tak realistyczny jakby stał się jawą swoim ciepłem balsamicznym parującą lawą spłynął przez me skronie
w piersiach jeszcze trzepotało pomyślałem koniec jeszcze w głowie zaświtało to nocne miraże czekam kiedy się pokażesz
niecierpliwie słów szukam w pamięci jakiś fantom myślami zakręcił ciągle żyję a mogło być gorzej czuję jestem dziękuję Ci Boże.
|