Po nocy
Nasze chwile oplatają, żyjącą radością, która będzie królowała, nas zasypiających całowała, przed nadpływającą ciemnością, której gwiazdy magii dodają!
Ona z czasem odpłynie, by płatki sfrunęły, z niebiańskimi cudami, uśmiechów odbiciami, by nas dotknęły, wtedy szarość nas minie!
O to prosiliśmy, myślami wzburzonymi, one słońce muskały, do ucha mu szeptały, kropelkami stęsknionymi, które wstrzymywaliśmy!
|