Konkurencjonizm
Niby walczą o poglądy, a naprawdę o: zarządy, rady, stołki, prezesury, sądy i prokuratury, dowództwa, komendantury, nawet o zwykłe etaty, w ważne sprawy wglądy, kont swoich wyglądy, w obawie o straty.
A czy ktoś miałby ochotę kłócić tak się o wspólnotę ?
|