Z Duchem Solidarnym
Nie ma robotników. Sami przedsiębiorcy. Na własnym koszyku służą u dozorcy. Nie ma postulatów,bo i nie ma załóg. Związkowców gromadkę uzbierasz pomału.
Nie ma żadnych strajków,bo też nie ma stoczni. Jest teraz Instytut, a nie ma wyroczni. Rodzin jest zbyt mało. Wszędzie konkubencja. Mądrych trudno spotkać. Jest inteligencja.
Ci, co strzegli swego tragicznie zginęli. Ludzie wybierają tych,których nie chcieli. Rząd jest dla rządzących. Dla obcych jest Unia. Sąd jest dla obrońcy. Uczelnia dla durnia.
A co jest dla Ciebie? Czy prawda się wyda? Kłamstwo! Czasem pała! Rachunki i bida ! Wielki Brat! Koncerny i Wielcy Sąsiedzi! Nie wiesz co masz czynić? -Mogę podpowiedzieć!
Nie zamykaj oczu! Mów co myślisz śmiało! Z Duchem Solidarnym nie takich wywiało. Dobry letni przeciąg przyda tu się bardzo! Dobrem pozmieniajmy, tych co dobrem gardzą!
|