Powiedz
znasz to miejsce
gdzie w białej pierzynie śniegu
skuszona jabłkiem jakiegoś szaleńca
układa się do snu Królewna Śnieżka
mając tupot stóp wiernych krasnali
za najczulszą kołysankę
przerywaną czasem
donośnym chrapaniem niepewnej miłości
ten zakątek
gdzie trzy kosmiczne obiekty
wyznaczają cywilizację
i świdrującą myśl
żeś pyłem w potędze natury