prywatne czy wynajęte


jakież to ma znaczenie
gdy wicher dmucha nie tylko w kominie

choć marzy mu się zmiana profesji
wilgotna świadomość wszelkich zmartchwystań

para różowych dorodnych pąków
smaganych figlarnie zielonym naskórkiem

dwie tajemnice na przemian w ustach
zawsze gotowe czuć smak przygody

gdzie abażury tłumią światło
żarówka rumieni od niecnych uczynków

ściany słuchają jak ludzie potrafią
głośno wędrować po sobie nawzajem

miękkość pochłania pod kątem ostrym
wielbiąc rytmicznie cielesne misteria