Pośpiech
Nie ma czasu ich wysłuchać,
nim do bram będą pukać,
rozegra się ta jednoaktówka,
zabijanie to sztuka - twórcza.
Mogliby zdechnąć z głodu,
lecz jest tysiąc innych sposobów,
wpuścisz gaz do samochodu,
dla likwidacji całego narodu.
Wciąż postępuje do przodu,
mord przy pomocy cyklonu,
nie powiesz o tym nikomu,
nawet jak wrócisz do domu.
Dorobisz się niezłego majątku,
wszystko będzie w porządku,
kiedy pozbędziesz się bydła,
właśnie nowa dostawa przyszła.
Pozostaje biżuterie wysłać,
powyrywać złote zęby
i puścić w ruch machinę śmierci.