Zapomnij

Zapomnij, że kochałem cię,
że byłaś w moim śnie,
że w ogóle znałaś mnie,
ja nigdy nie zapomnę cię.

Zapomnij o mnie już,
nigdy już nie wracaj tu,
jest za późno na to, by
znów razem ze sobą być.

Nie chcę cię już dłużej znać,
że cię stracę nie chcę się bać,
więc odejdź szybko stąd,
zostaw w spokoju duszę mą.

Gdy już wreszcie odejdziesz,
to wstecz nie oglądaj się,
może kiedyś zapomnę,
lecz narazie nie mogę.

Znowu cicho ronię łzę,
pamiętać cie już nie chcę,
ty zraniłaś serce me,
chciałbym mieć amnezje.